Czegoś takiego w historii naszej gminy jeszcze nie było. Spektakl teatralny „Borynowe dożynki” okazał się epokowym wydarzeniem. Najlepiej dała temu wyraz publiczność nagradzając wszystkich występujących w przedstawieniu długimi owacjami na stojąco. A słowa nie są wstanie oddać panujących w hali w Maszewie Dużym emocji.
Spektakl, który odbył się w piątek, 25 kwietnia, inspirowany był dziełem Władysława Stanisława Reymonta „Chłopi”. Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił rok 2025 Rokiem Władysława Stanisława Reymonta, upamiętniając setną rocznicę śmierci tego wybitnego pisarza i laureata Nagrody Nobla. „Borynowe dożynki” były oddaniem hołdu Reymontowi.
Na teatralnej scenie pojawili się oczywiście aktorzy-amatorzy, ale zagrali tak przekonywująco, z taką energią i zapałem, że nie powstydziłyby się zatrudnienia ich profesjonalne teatry. I co to byli za aktorzy. W główne role – Macieja Boryny i Jagny – wcielili się wójt naszej gminy Sławomir Wawrzyński i nauczycielka Szkoły Podstawowej im. Władysława Stanisława Reymonta w Maszewie Dużym, Aneta Bielska. Wójta zagrał dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu, Roland Bury, a Dominikową – kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej, Izabela Wypych. Na scenie pojawili się także nauczyciele i uczniowie maszewskiej szkoły, rodzice, a swój wkład w inscenizację miały także nasze koła gospodyń wiejskich i mieszkańcy DPS-u w Brwilnie. Za reżyserię spektaklu odpowiadał Henryk Jóźwiak, aktor płockiego teatru. I poprowadził aktorów po mistrzowsku.
O muzyczną oprawę przedstawienia zadbał Grzegorz Dębski i Gminna Orkiestra Dęta oraz Jerzy Gawliński. Był też mini recital pieśni ludowych w wykonaniu Zofii Jagodzińskiej i zespołu „Grzybowianki”.
Niemal każde pojawienie się aktorów na scenie wzbudzało gromkie brawa, ale prawdziwy aplauz nastał, gdy na teatralne deski wkroczył wójt Sławomir Wawrzyński. Podczas spektaklu nie zabrakło wspólnego śpiewania, a koła gospodyń wiejski zaserwowały publiczności prawdziwe kulinarne specjały. A na zakończenie spektaklu, jak przystało na premierę, były kwiaty dla aktorów.
Przedstawienie miało także swój wydźwięk charytatywny. Przed i po spektaklu były zbierane pieniądze na leczenie 6-letniego Alana Raczkowskiego, mieszkańca Brwilna, który choruje na dystrofię mięśniową (DMD). Jego jedyną szansą na życie jest leczenie w USA, którego koszt to 17 milionów złotych.
Organizatorami tego niezwykłego przedsięwzięcia byli Gminna Biblioteka Publiczna w Starej Białej, Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Starej Białej, Szkoła Podstawowa im. Władysława Stanisława Reymonta w Marszewie Dużym, Urząd Gminy Stara Biała.

• « Poprzednia
• Następna »