Strażacy z OSP w Starej Białej w połowie listopada powinni cieszyć się z nowego samochodu. Będzie to średni samochód ratowniczo-gaśniczy. Kosztuje ponad 955 tys. zł. Z tego 395 tys. zł wyłoży Urząd Gminy.

Samochód bez wątpienia przyda się strażakom-ochotnikom ze Starej Białej, zwłaszcza, że dziś mają do dyspozycji 36-letniego Stara. – Nowe auto to dla nas wszystkich wielka sprawa i spełnienie marzeń. Czyniliśmy o nie starania od dłuższego czasu. Teraz, dzięki wydatnej pomocy Urzędu Gminy udało się to marzenie zrealizować – mówi prezes OSP Stara Biała, Marek Żakowski.
Nowy samochód będzie kosztował ponad 955 tys. zł. Znaczna część tej kwoty, bo 395 tys. zł pochodzi z budżetu gminy Stara Biała. 208 tys. zł to dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 275 tys. zł z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, w tym 75 tys. zł od towarzystw ubezpieczeniowych oraz 77 tys. zł z Wojewódzkiego Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak mówi Marek Żakowski nowy samochód będzie bez dodatkowego wyposażenia, ale trafi do niego sprzęt, m.in. agregat prądotwórczy, sprzęt do rozcinania aut, strażackie węże, z wysłużonego Stara.
Jednostka OSP w Starej Białej, która w tym roku świętuje 98. rocznicę powstania, od 2000 r. jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Jednostka liczy 56 członków.