Aktualności

Dzień Strażaka

  • Drukuj

Tradycyjnie w Nowych Proboszczewicach odbyły się uroczystości związane z Gminnym Dniem Strażaka. Było to też święto parafii św. Floriana. Strażackie święto rozpoczęło się od przemarszu pocztów sztandarowych, strażackich pododdziałów i gości spod domu strażaka do kościoła. Na czele kolumny maszerowała gminna orkiestra dęta, która zaprezentowała się w nowych strojach. W homilii była mowa m.in. o św. Florianie, patronie parafii i strażaków, który żył na przełomie III i IV wieku. Po mszy odbyła się odpustowa procesja wokół kościoła.

Potem uroczystości przeniosły się na plac przy domu strażaka. Rozpoczął je hymn "Rycerze św. Floriana." – Jesteśmy w historycznym miejscu i mam nadzieję, że przez wiele lat będziemy obchodzić dzień patrona strażaków w Proboszczewicach. Druhnom i druhom życzę wiele odwagi, męstwa, poświęcenia i szczęścia. Życzę, żebyście jak najrzadziej wyjeżdżali na akcje, a jeśli już to żebyście wszyscy z nich wracali w zdrowiu – mówił wójt Sławomir Wawrzyński. Wspomniał też o Michale Żółtowskim, mieszkańcu Białej, który po ukończeniu Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, właśnie w dniu św. Floriana został promowany na pierwszy stopień oficerski.

Przewodniczący Rady Gminy Jan Wrześniewski życzył strażakom, żeby nie musieli wyjeżdżać do akcji, żeby brali tylko udział w uroczystościach, a sprzęt przygotowywali na zawody. Swoje życzenia strażakom przesłali także poseł Piotr Zgorzelski i starosta płocki Michał Boszko. Wśród gości w Proboszczewicach byli m.in. powiatowi radni Lech Dąbrowski i Marek Moderacki.

Dzień patrona strażaków to okazja do uhonorowania strażaków-ochotników. W Proboszczewicach odznakę "Strażak wzorowy" odebrali Dariusz Mazur, Andrzej Chrobociński, Paweł Rugiel (wszyscy OSP Bronowo Zalesie), Jarosław Gozdanek i Mirosław Bogucki (obaj OSP Wyszyna).

Po oficjalnej części przyszła kolej na koncert gminnej orkiestry dętej. Zagrała m.in. wiązankę melodii z polskich seriali. Były motywy ze "Stawki większej niż życie", "Czarne chmury" czy "Polskie drogi". Orkiestra po raz pierwszy zagrała taką wiązankę.

Po orkiestrze publiczność mogła się bawić przy muzyce prezentowanej przez DJ-a. A potem strażacy i nie tylko mogli się pośmiać z samych siebie podczas "Biesiady strażackiej" w wykonaniu artystów z Wielkopolski. Końcowym akcentem Dnia Strażaka była zabawa przy muzyce zespołu Ymax.