Dożynki naszej gminy przebiegły tradycyjnie. Była najpierw msza święta w kościele w Starej Białej, a potem uroczystość przeniosła się na teren „szkółek” w Białej. I tradycyjnie na mieszkańców czekało sporo atrakcji.

W samo południe, w niedzielę, 27 sierpnia w kościele parafialnym w Starej Białej rozpoczęła się dożynkowa msza. Poprzedziła ją procesja wokół świątyni z dożynkowym wieńcem, wykonanym w tym roku przez sołectwo Kowalewko. - Dzisiaj przychodzimy do świątyni, aby dziękować. Dziekujemy za zebrane w tym roku plony. Ale rodzi się pytanie komu dziękujemy? Słyszymy słowa podziękowań dla rolników, sadowników, osób związanych z rolnictwem. I nic w tym dziwnego. Bo ciężka jest praca rolnika. Ale zastanówmy się czy dzisiejsze zbiory to tylko zasługa człowieka? Bóg mówi – nic nie znaczy ten, który sieje i ten który podlewa, ale ten, który daje wzrost. A ten wzrost daje Bóg. I dzisiaj dziękujemy mu za płodność ziemi, za to, że człowiek może wydobywać z niej plony. I błagamy, aby je pobłogosławił i zachował – mówił w homilii ks. kan. Zbigniew Kaniecki, proboszcz parafii w Trzepowie.

Po nabożeństwie dożynkowy korowód, w asyście pocztów sztandarowych jednostek OSP z naszej gminy, przeszedł na teren „szkółek” w Białej. Tam gminne dożynki rozpoczęły się od części oficjalnej. Gości witał wójt, Sławomir Wawrzyński. A wśród nich byli m.in. poseł Elżbieta Gapińska, senator Marek Martynowski, przewodniczący Rady Powiatu w Płocku, Lech Dąbrowski, ks. Andrzej Śmigielski, ks. prałat Kazimierz Dziadak, ks. Jacek Prusiński, ks. kan. Jan Deptuła, powiatowi i gminni radni, dyrektorzy szkół z naszej gminy. Swoje listy przesłali poseł Piotr Zgorzelski i poseł, a jednocześnie sekretarz stanu w kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Maciej Małecki.

– To okres świętowania poświęcony przede wszystkim rolnikom, ich ciężkiej pracy, która nierozerwalnie związana jest z naturą. Chylimy czoła przed rolniczym trudem. Dzisiaj dużo mówi się o tradycji, patriotyzmie. Myślę, że nie ma nic bardziej polskiego niż polska ziemia i pracujący na niej rolnicy, którzy przekazują tradycję następnym pokoleniom. Wszystkim rolnikom chciałbym życzyć tradycyjnego Szczęść Boże – mówił wójt Starej Białej. Sławomir Wawrzyński.

Przewodniczący Rady Gminy Stara Biała, Wojciech Żółtowski stwierdził, że dożynki to zwieńczenie rolniczego trudu. - Ale zaraz jest święto Matki Boskiej Siewnej i rozpoczyna się nowy rolniczy trud. Wierzę, że nie zabraknie nam ziarna na zasiewy. A chlebem będziemy umieli się dzielić z potrzebującymi. Chciałbym podziękować Panu Bogu i rolnikom za ten chleb – mówił Wojciech Żółtowski.

Goście w swoich wystąpieniach dziękowali za zaproszenie na dożynki i podkreślali wagę rolniczej pracy. - Bóg pobłogosławił, ziemia plon wydała – to motto wszystkich dożynek. Rolnik to człowiek dopuszczony do dzieła stworzenia, ale też przemijania. Polski chłop przetrwał wiele historycznych zawirowań. To on żywi i broni. Żywi na co dzień, a jak trzeba to staje do obrony Ojczyzny – mówi przewodniczący Rady Powiatu, Lech Dąbrowski.

To on wspólnie z wójtem i przewodniczącym Rady Gminy wręczał medale „Zasłużony dla powiatu”. Otrzymali je Bożena Zaręba, Leszek Łabędzki, Jan Wrześniewski i Włodzimierz Kajkowski. A później ruszył ceremoniał dzielenia chlebem.

Mniej oficjalną część dożynek rozpoczęła prezentacja bryczek zaprzężonych w dorodne klacze. Jako pierwsza zaprezentowała się bryczka zaprzęgnięta w dwie siwe klacze rasy wielkopolskiej z hodowli Krzysztofa Szpieka ze Starej Białej. Następnie dwie kare klacze z rasy śląskiej oraz dwie kare klacze rasy fryzyjskiej z hodowli Tadeusza Kowalskiego ze Starej Białej (gospodarstwo Srebrna). A muzyczną część dożynek rozpoczął koncert Gminnej Orkiestry Dętej.

Podczas święta Plonów było mnóstwo atrakcji dla dzieci, ale nie tylko. Były stoiska z eksperymentami i łamigłówkami dla całej rodziny, plenerowe warsztaty chemiczne, pokazy i warsztaty niezwykłych baniek mydlanych, pokaz naukowych. Wystąpił też Sztuk Mistrz Kluska i był pokaz judo w wykonaniu klubu Judo Sen-Sei ze Starych Proboszczewic. Muzyczną gwiazdą wieczoru była Doda wraz zespołem Virgin.

Długie kolejki ustawiały się do stoiska Związku Gmin Regionu Płockiego, gdzie za zużyte baterie czy plastikowe nakrętki można było zdobyć sadzonkę.

• « Poprzednia
• Następna »