Leśniczówka w Brwilnie najpierw zamieniła się w teatralną scenę a potem w taneczny parkiet. W sobotę, 24 czerwca, aktorzy płockiego teatru wystawili tam plenerowe przedstawienie „Na Wiśle śpiewają oryle. Szlakiem nadwiślańskich gmin Północnego Mazowsza”. Spektakl związany jest z ogłoszonym przez Sejm RP „Rokiem Wisły”.

Widowisko w reżyserii Marka Mokrowieckiego przypomina ludzi związanych z Wisłą i przybliża dzisiejszym mieszkańcom Mazowsza zanikającą kulturę rzeczną. Spektakl wystawiony zostanie w 14 miejscowościach.

W projekcie realizowanym we współpracy ze Starostwem Powiatowym w Płocku udział biorą aktorzy Teatru Dramatycznego i statyści. Scenariusz przedstawienia oparto na materiałach archiwalnych – edyktach królewskich, dawnych rozporządzeniach władz miejscowych, wydarzeniach zapisanych w kronikach i innych materiałach źródłowych oraz na wspomnieniach mieszkańców nadwiślańskich gmin – m.in. historiach przesłanych do Teatru w ramach konkursu „Opowiedz nam o Wiśle”. Widowisko opowiada o tradycji wiślanej i codziennym życiu mieszkańców terenów nadwiślańskich.

Brwilno było jedną z 14 miejscowości na szlaku przedstawienia. - To co dzieje się w spektaklu to autentyczne materiały o Wiśle. Czasami jest to trochę nostalgiczne czasami wesołe – mówił przed spektaklem, Marek Mokrowiecki.

I rzeczywiście różne emocje przewijały się przez spektakl. Najpierw jednak aktorzy zaprezentowali herby wszystkich miast i gmin, gdzie zagości przedstawienie. Później widzowie mieli okazję poznać historie skąd swoje początki bierze królowa rzek polskich i kiedy po raz pierwszy w historii pojawiła się jej nazwa. A było to dobre ponad 2 tys. lat temu, gdy rzymski historyk wspomniał o Vistuli.

Publiczność miała okazję poznać zwyczaje panujące przy przyjęciu do cechu flisaków czy mrożąca krew w żyłach historię „Szkuty widmo” widywanej na Wiśle. Nie zabrakło też heroicznych epizodów, jak walka kutra KU-30, który w 1939 r. płynął do Modlina. Była też historia o tym jak znaleźli się nad Wisłą Olendrzy, czyli uchodźcy z Niderlandów i o budowie mostu w Płocku. Współczesnymi akcentami były wątki związane z powodziami w 1982 r. I 2010 r. A także historia parostatku „Traugutt”, który pływał po Wiśle do 1977 r.

Trwający blisko godzinę spektakl był żywą lekcją historii i został doceniony przez publiczność gromkimi brawami.

Po przedstawieniu natomiast rozpoczął się piknik rodzinny. Mieszkańcy naszej gminy biesiadowali niemalże do świtu. Dla dzieci przygotowano darmowe atrakcje w postaci zabawek pneumatycznych, wszystkim serwowano ciepłą grochówkę, a na ognisku piekły się nie tylko kiełbaski.

Panom radnym: Mariuszowi Downarowiczowi, Markowi Krajewskiemu, Markowi Moderackiemu oraz Panu sołtysowi Krzysztofowi Perkowskiemu dziękujemy za finansowy wkład w organizację pikniku.